wtorek, 15 kwietnia 2014

20. "Pozory"

Wy też macie takie problemy z rodzicami? Niby są ok, ale mnie nie doceniają. Nie wiem dlaczego we mnie nie wierzą. Muszę sama sobie dawać radę. Dlaczego nie mam wiary w siebie? No a jak mam mieć? Próbuje mieć. Ale czasami zbijają mnie z tropu. Zamiast być ze mną to oni robią wszystko by mnie do tego zniechęcić. Nie rozumiem ich. Mają złą metodę wychowania. Jeszcze te 3 dni do szkoły i wolne. Choć nie lubię świąt. Ani takich ani takich. Niby cała rodzinka w gronie i w ogóle. A tak naprawdę to gdyby mogli to by wzięli wszystko dla siebie. Bo ludzie są tacy, że bardzo zazdroszczą i chcą mieć wszystko z najwyższej półki. Pytam więc po co? Do grobu tego nie zabiorą ze sobą. Wystarczy żyć skromnie. A Ci co naśmiewają się z tych co mają troszkę gorzej są zerem.. Wiem, że przytaczam wam trochę za dużo tematów jakoś tak muszę. Od jednego zdania nasuwają mi się dalsze pytania i to wszystko by napisać. Myślę, że jest dość zrozumiałe. Oby, oby było. Kochaaani, jak zauważyliście zaczęłam dodawać posty. A więc zadecydowałam, że wpisy będą się pojawiać, ale rzadko. Choć na pewno przynajmniej RAZ na tydzień musi być! Pewna osoba zachęciła mnie do dalszego pisania.
Taka deszczowa pogoda dziś:/ Nie lubię tego klimatu. Choć lubię z okna patrzeć na deszcz ładnie to wygląda.Ale trzeba się cieszyć tylko jutro okropna środa i zaczynamy weekend! <3

Nie wiem co się dzieje z ludźmi, można im tłumaczyć, a oni i tak nie rozumieją.Usłyszą pewne imię i od razu spoglądają na mnie, jakbym ja miała tak na imię lub gdyby ta osoba o tym imieniu była dla mnie jakaś ważna. A wcale nie jest. Nie teraz. Już nie...Nie obchodzi mnie ten człowiek i mam nadzieje, że przyjmą to do wiadomości. A to co oni wyprawiają jest śmieszne.

                                  

Dziś zastanawiałam się nad sobą i mogę odpowiedzieć że robię postępy, trochę się poprawiłam w szkole, ogólnie jest lepiej.
Ale nadal wymagam od was byście komentowali, naprawdę to tak dużo?
I chcę dodać coś takiego by może udzielać wam porad co o tym myślicie? Piszcie jeśli wam się podoba.

                                                                           ***
Słuchajcie, dziś chcę napisać o bardzo ważnej rzeczy.
Czyli "Pozory mylą" Bardzo znane powiedzenie, chyba  każdemu znane. Codziennie przechodzimy obok wielu ludzi np. na mieście obok wielu ludzi których nie znamy, a przychodzą nam tysiąc myśli na ich temat. Oceniamy ludzi po tym jak są ubrani, jak się zachowują a czy nie przyszło nam na myśl by poznać takie osoby wewnątrz? Poznać, dopiero oceniać. Warto zapoznawać nowe osoby. I poznać ich dobrze, poznać ich wnętrze bo gdy tylko widzimy te osoby,a  nie rozmawialiśmy nie zdołamy powiedzieć, jaka jest ta osoba dopóki nie poznamy serduszka tej osoby. Być może gdy usiądziemy i porozmawiamy okaże się, że mamy z tą osobą podobne pasje, zainteresowania. Odnajdziemy z tą osobą wspólny język jak to się mówi. Może po czasie odnajdziemy w tej osobie taką osobę, której od dawna szukaliśmy? Będziemy się z nią dobrze rozumieć a z czasem będziemy mieli bliższe kontakty? Warto zastanowić się nad tym porządnie zastanowić i nie oceniać ludzi z pozoru! :)
Miłej Nocki.




4 komentarze:

  1. Bywa... ehh skąd ja to znam. Uszy do góry i nie przejmuj się rodzicami :))
    Zapraszam na mój nowy blog z opowiadaniem :)) http://powroty-marzenia-prawda.blogspot.com
    obs za obs ? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moi rodzice jakoś nie specjalnie zwracają na mnie uwagę, bo mój brat ma "wielki talent piłkarski, który warto rozwijać"
    Obserwujemy? ^^ Odpisz u mnie ;p Klikniesz w banner FakeTattoos? Będę wdzięczna.
    http://iampatrysja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz musisz pokazać że nie tylko on jest najlepszy, z czasem udowodnisz im, że ty też potrafisz:)
      Jasne, obserwujemy! :)

      Usuń